Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 45
Pokaż wszystkie komentarzeNo ja ostatnio właśnie miałem taką sytuację, jadę sobie przez miasto 50-70 a tu na skrzyżowaniu rusza mi Renault Master, który... mnie w ogóle nie widział, na szczęście (lub nieszczęście) wyjechał w ostatnim momencie i pomimo walnięcia heblami (mam ABS) zaraz uderzyłem w jego przód a nie bok (gdyby wyjechał wcześniej pewnie wtedy bym wyhamował) i przeleciałem przez kierownicę. Nic mi nie jest, ale naprawdę nic więcej nie mogłem zrobić. Gdybym nie miał palców na klamce, to pewnie w ogóle bym nie zahamował. Dlatego Mit 1 i 13 mnie nie dotyczy - mogę rzucać disklockiem (gdybym miał) tylko w kogo?
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza